Czy czytanie książek poprawia nastrój?

Czytanie książek bez cienia wątpliwości ma ogromną ilość zalet. Rozwija intelektualnie i emocjonalnie, pozwala na dogłębne poznawanie historii – w przypadku filmów poznajemy je tylko pobieżnie. Dodatkowo, a raczej przede wszystkim – czytanie książek doskonale wpływa na nastrój i samopoczucie. Udowodniono, że pół godziny czytania dobrej książki wystarczy, aby poziom stresu został obniżony do serca, by praca serca się tym samym zauważalnie wyrównała, a także by hormony stresu zostały usunięte z organizmu. Dodatkowo czytanie książek świetnie wpływa na nastrój i pozwala oderwać się od codziennych zmartwień i kłopotów. Czy w takiej sytuacji trzeba kogokolwiek przekonywać do tego, aby przynajmniej przez pół godziny lub godzinę dziennie poświęcił czas na czytanie ulubionych książek?

Dlaczego czytanie książek poprawia nastrój? Wiele osób zadaje sobie to pytanie – w końcu oglądanie telewizji czy przeglądanie smartfona też jest rozrywką. Okazuje się, że po całym dniu pracy i ruchu miejskiego nasz mózg jest przeładowany bodźcami. Telewizja i smartfon, ogólnie kontakt z elektroniką sprawiają, że nasz mózg nie może się uspokoić i wyrównać ilości bodźców. Telewizja, internet i telefon bombarduje nasz mózg tysiącami zbędnych informacji, a mózg musi je przetwarzać. Czytanie książek sprawia, że umysł odpoczywa – a tym samym poprawia się nastrój. Z tego powodu warto każdego wieczoru przed snem odłożyć telefon, wyłączyć telewizor i komputer i zacząć się relaksować. Doskonałym rozwiązaniem będzie krótki spacer – chociaż 30 minut pozwoli dotlenić organizm, a następnie seans z ulubioną książką. Dzięki tak spędzonemu wieczorowi kolejnego poranka obudzisz się w pełni sił, a Twój umysł będzie gotowy do podejmowania kolejnych wyzwań! Spróbujesz?